Niezależnie od różnic w podejściu do pożyczania pieniędzy i wybieranych form płatności, Polacy zgodnie deklarują, że kontrolują stan swoich finansów. Mimo to jedynie 1/3 Polaków, którzy oszczędzają, udaje się odłożyć jakąś kwotę regularnie. Najchętniej pożyczamy pieniądze od bliskich, a za najwygodniejsze metody płatności uważamy e-przelew lub przelew przez bankowość internetową.
Myślenie o czarnej godzinie ma swoje określone konsekwencje. Nie wiadomo kiedy ona nastąpi, więc oszczędzanie nie musi mieć charakteru systematycznego, jak np. w przypadku odkładania na czas starości. Czarna godzina ma nieokreślony kształt więc nie wiadomo również, ile pieniędzy będzie potrzebnych. Nie ma zatem wymogu ile należy odkładać, więc sprzyja to minimalizacji przeznaczonych środków -mówi dr Adam Czarnecki, Wiceprezes ARC Rynek i Opinia.
Chcieliśmy sprawdzić poziom adaptacji bankowości internetowej, w tym nowoczesnych form płatności wśród Polaków. Z badania wynika, że już ponad połowa osób robiących zakupy w Internecie płaci za nie automatycznym przelewem bankowym za pośrednictwem operatora płatności, takiego jak PayU. Te deklaratywne dane odzwierciedlają to, co obserwujemy na realnych transakcjach, których procesujemy miliony w każdym miesiącu – mówi Martyna Szczepaniak, Dyrektor Produktów Konsumenckich w PayU S.A.
Wiemy, że dla e-konsumentów bardzo ważna jest jakość kupowanego towaru i wygoda zakupu, jednak gdy dochodzi do finalizacji transakcji, to na czele zawsze jest bezpieczeństwo. Najtrudniej o to w sytuacji, gdy za dostarczany towar płacimy gotówką przy odbiorze. W przypadku ewentualnej reklamacji czy zwrotu znacznie szybciej można zebrać wymaganą dokumentację, gdy skorzystaliśmy z płatności online, po których zostaje ślad zarówno w banku, jak i w systemie firmy pośredniczącej – mówi Martyna Szczepaniak. – Ponadto, kupujący w internecie, którzy korzystają przy płaceniu za zakupy z systemów takich jak np. PayU, mogą być pewni, że ich pieniądze są u nas równie bezpieczne jak w banku i zostaną sprawnie przekazane do sklepu, który dzięki temu szybciej wyśle towar – dodaje.
Specjalizując się nie tylko w oferowaniu, ale i w produkcji technologicznych rozwiązań dla inwestorów indywidualnych, chcemy wykorzystać możliwości naszych technologii zarówno w badaniach wiedzy Polaków w zakresie finansów, jak i w kwestii edukacji. Z PayU mamy bardzo podobne doświadczenia w innych krajach i zbieżne cele utrzymywania jakości w technologicznym świecie finansów. Pomysł wspólnych działań edukacyjnych jest efektem rozmów początkowo czysto branżowych, które skierowały nas na tory dyskusji co i jak można zmienić w perspektywie podejścia do finansów w Polsce – tłumaczy Cezary Andrzejczyk, dyrektor PR w domu maklerskim XTB.
O PayU
PayU to jeden z największych dostawców usług płatniczych dla e-biznesów na świecie. Lider w obszarze płatności internetowych w Polsce i na wielu lokalnych rynkach. Za cel stawia sobie wspieranie rozwoju rynku e-commerce poprzez dostarczanie najbezpieczniejszych i najszybszych płatności online, które gwarantują wygodę konsumentów kupujących zarówno na desktopach jak i urządzeniach mobilnych. Zakres usług płatniczych oferowanych przez PayU obejmuje m.in. płatności jednym kliknięciem, płatności mobilne w aplikacji sklepu, całkowicie online-owe raty. Więcej informacji na www.payu.com oraz www.payu.pl.
PayU: Justyna Grzyl PR & Communications Manager PayU SA, justyna.grzyl@payu.pl, gsm: +48 517 298 961
XTB: Cezary Andrzejczyk Dyrektor PR w domu maklerskim XTB, cezary.andrzejczyk@xtb.pl, gsm: +48 513 103 827