Rozwój technologii stawia nas na krawędzi rewolucji na rynku pracy. Coraz więcej zawodów zostanie zastąpionych przez komputery i roboty. Przedsmak tego co nas czeka pokazał nam Uber. Wystarczył pomysł i aplikacja mobilna na smartfony, aby teoretycznie każdy kierowca mógł zastąpić taksówkarza. Uber odniósł fenomenalny sukces finansowy jako rozwijający się biznes, ale spowodował również fale protestów taksówkarzy, które z czasem przybierają coraz bardziej radykalną formę.
Jakie zawody zostaną zautomatyzowane jako pierwsze?
W jakim kierunku dążyć, aby zapewnić sobie największe szanse na rynku pracy?
Dlaczego nie tylko umiejętności społeczne są warte uwagi?
W grę wchodzą czynniki osobiste. Nie każdy ma równie dobre predyspozycje na obu polach, a zmuszanie się do rozwijania się w kierunku, który wybitnie nam nie pasuje nie ma uzasadnienia. Dodatkowo wiele przesłanek wskazuje na to, że studia humanistyczne mają mniejszy wpływ na poprawę umiejętności miękkich, niż studia ścisłe na poprawę umiejętności ścisłych. Innymi słowy studia humanistyczne nie z każdego zrobią przywódcę, który świetnie zarządza czasem i zasobami ludzkimi. Za to studia ścisłe powinny przynieść bardziej wymierne efekty. Koszt i czas pozyskania różnych umiejętności nie jest taki sam. W tym kontekście pójście w ścisłym kierunku może okazać się bardziej opłacalne.
- komentuje Paweł Brach, wiceprezes TogetherData, pierwszego w Polsce Data Science House
Kierunki ścisłe są wciąż dobrą inwestycją, zwłaszcza na niektórych polach związanych ze sztuczną inteligencją i automatyką. Warto jednak pamiętać o nie zaniedbywaniu umiejętności wykraczających poza przyjęte standardy kierunków ścisłych.
- dodaje Brach