Kontrola przeprowadzona w lutym 2017 r. przez Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wykazała, że Ministerstwo Cyfryzacji będące głównym administratorem danych przetwarzanych w rejestrze PESEL naruszyło przepisy o ochronie danych osobowych.
Więcej o wynikach kontroli GIODO: http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomosci_pap/177249/
Branża windykacyjna w tarapatach?
Według danych BIG z kwietnia 2017 r. problem z terminową spłatą zobowiązań ma ponad 2 mln Polaków. Baza PESEL nie jest jedynym sposobem dotarcia do dłużników. Przykładem są banki, które już dawno przeniosły swoje działania do sieci. Odejście od tradycyjnego modelu dotarcia do dłużnika na model wsparty analizą Big Data to konieczność w świetle decyzji GIODO. Komornicy i firmy windykacyjne powinny częściej sięgać po dostępne na rynku narzędzia. Zaawansowana analityka i łączenie danych o dłużnikach ze źródeł online i offline to sposób na precyzyjne dotarcie do dłużnika, w sposób i w czasie gwarantującym sukces rozmów.
– tłumaczy Paweł Brach, wiceprezes TogetherData, która współpracuje z firmami windykacyjnymi i pomaga im optymalizować procesy biznesowe.
Firmy windykacyjne, jako świadomy biznes, powinny nie tylko skupić się na skutecznym egzekwowaniu spłaty zadłużenia, ale również na aktywności w obszarze edukacji finansowej Polaków.
– dodaje Brach.
Tu z pomocą przychodzi marketing windykacyjny. To strategia działań opartych o sprawdzone rozwiązania digital marketingu oraz e-commerce, wsparta narzędziami, takimi jak np. portale dłużnika działające w internecie. Po zalogowaniu się dłużnik uzyskuje dostęp do konta. Może tam sprawdzić stan zadłużenia lub wybrać model i dogodny harmonogram spłaty zobowiązania. Portal to także platforma do komunikacji z firmą windykacyjną. Umożliwia np. uzyskanie dodatkowych informacji, niezbędnych w procesie spłaty długu. W rezultacie, podobnie jak w sklepie internetowym, klient może „obejrzeć produkt” i sfinalizować transakcję, podpisując ugodę i spłacając dług tak, jakby robił zakupy w sieci.
– podsumowuje Paweł Brach.