Przedsiębiorcy, bardziej niż jakakolwiek inna grupa zawodowa, powinni być świadomi tego, że wkraczamy w erę cyfrowej rewolucji, w której informacje stały się nową walutą. Jesteśmy coraz bardziej zależni od bezpieczeństwa naszych danych. Mimo to, według badania „Cyber Threat CEE Region 2018” przeprowadzonego przez platformę CYBERSEC HUB wśród przedstawicieli MŚP z Europy Środkowo-Wschodniej, aż 65% firm z regionu, a 47% w Polsce, nie ma opracowanej strategii cyberbezpieczeństwa, tylko połowa z nich tworzy regularnie kopie danych, a niemal 60% wciąż stawia przede wszystkim na klasyczne oprogramowanie antywirusowe.
Braki w strategii bezpieczeństwa
Stagnacja w wydatkach na cyberbezpieczeństwo
Króluje przestarzała klasyka
W samym 2017 roku firmy z badanego regionu straciły średnio 1100 euro w wyniku cyberataków. Co ciekawe, aż 68% przedstawicieli biznesu deklaruje, że w ubiegłym roku nie odnieśli żadnych strat związanych z atakami cyfrowymi. Wskazuje to na fakt, że regionalną średnią zawyżają przedsiębiorstwa, które w ciągu ubiegłych 12 miesięcy straciły w ten sposób więcej niż 50 tysięcy euro.
Trudno oszacować starty światowego biznesu ponoszone z powodu cyberataków, ale powszechnie uważa się, że wynoszą od 1 do 3% globalnego PKB. Skala tego zjawiska wyraźnie wskazuje, że nasza gospodarka jest w dużym stopniu zależna od bezpieczeństwa infrastruktury teleinformatycznej, a cyberbezpieczeństwo musi być nieodłącznym elementem nadchodzącej czwartej rewolucji przemysłowej.
komentuje Robert Siudak, CYBERSEC HUB Manager