Komputery oraz urządzenia przenośne wyposażone w dostęp do internetu zrewolucjonizowały nasze postrzeganie świata. Zrewolucjonizowały także sposób, w jaki możemy się uczyć i przyswajać wiedzę. Udowadnia to NUADU, polska firma z Trójmiasta, która w szybkim tempie przekształca się z lokalnego start-upu w globalnego gracza na międzynarodowym rynku technologii edukacyjnych – i która właśnie pozyskała 4,5 mln złotych na rozwój od funduszu Luma Ventures, inwestującego w innowacyjne spółki technologiczne.
Środki z myślą o dalszym podboju Azji
Rozwijamy się bardzo dynamicznie, już w pierwszej połowie 2018 roku osiągnęliśmy niemal czterokrotność przychodu z poprzednich 12 miesięcy. Nasza aplikacja została dobrze przyjęta na rynkach azjatyckich, które charakteryzują się szybką implementacją rozwiązań z zakresu nowych technologii w edukacji. Dlatego zdecydowaliśmy się na rozszerzenie naszej obecności w Azji
– komentuje Paweł Czech z NUADU.
Nasze rozwiązanie wspomaga nauczycieli w projektowaniu środowiska edukacyjnego zorientowanego na proces oraz zapewnia możliwość dostosowywania do uczniów indywidualnego trybu nauczania. To co nas wyróżnia to wizja edukacji opartej o dane. W niedalekiej przyszłości przewidujemy pełne wykorzystanie potencjału mechanizmów uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji w tworzeniu dynamicznych, adaptywnych PLE (personal learning environment). Cieszymy się, że Luma Ventures rozumie i wspiera nas w zakresie rozwoju wizji data-driven edukacji
- dodaje Marcin Krasowski z NUADU.