Przedsiębiorczość w pigułce: Z Czech na polski rynek. Startup, którywie, jak upraszczać finanse

Udział w programie Poland Prize organizowanym przez zespół Huge Thing był decyzją przełomową dla Patron GO. Startup miał już funkcjonującą aplikację i wizję, ale potrzebował zewnętrznego spojrzenia, rzetelnych opinii i kontaktów, które pozwoliłyby mu wejść na wyższy poziom. Dzięki programowi, zespół miał okazję skonfrontować swoje założenia z doświadczonymi inwestorami, specjalistami z branży fintech oraz innymi przedsiębiorcami.Współpraca Patron GO z Huge Thing przy wsparciu PARP pozwoliła uprościć model biznesowy, przetestować produkt w nowym środowisku i lepiej zrozumieć odbiorców z polskiego rynku.

Twórcy Patron GO zauważyli, że wiele osób przepłaca za codzienne usługi – od kredytów, przez abonamenty po rachunki – nie dlatego, że brakuje im opcji do wyboru, tylko czasu i narzędzi do porównania dostępnych ofert. Finanse osobiste to wciąż obszar, który dla większości użytkowników pozostaje zbyt skomplikowany i czasochłonny, przez co może się wydawać przytłaczający. Odpowiedzią na ten powszechny problem okazała się aplikacja wykorzystująca specjalistyczną wiedzę, automatyzację i czytelne rekomendacje, by wspierać użytkowników i pomóc im w świadomym podejmowaniu decyzji.

– Za naszym projektem stoi zespół o wielu kompetencjach – Jiří wniósł ekspercką wiedzę finansową, ja dodałem trochę lekkości i ideę, by finansami dało się zajmować bez stresu.Nasz cel od początku był jasny: pomóc ludziom podejmować lepsze decyzje finansowe oszczędzając czas i nerwy odbiorców. I dlatego w naszej aplikacji użytkownik po prostu podłącza swoje konto bankowe, a my analizujemy wydatki i pokazujemy, gdzie może oszczędzić i jak unikać ryzykownych decyzji – mówi Lukáš Vršecký, współzałożyciel PatronGO.

Dobrze zaprojektowany program akceleracyjny potrafi przyspieszyć rozwój startupu na każdym etapie – od dopracowania produktu, przez pierwsze testy, aż po wejście na rynek i ekspansję. Takie właśnie podejście od ponad dekady rozwija Huge Thing wspierający zarówno zespoły z Polski, jak i zagranicy. Kluczowym elementem pracy jest połączenie wiedzy eksperckiej, dostępu do partnerów biznesowych i zrozumienia środowiska, które sprzyja szybkiemu działaniu. Dla Patron GO współpraca z Huge Thing była szansą na zyskanie dostępu do niezbędnej wiedzy i zbudowanie relacji, które mają realny wpływ na rozwój startupu.

– Akceleracja to nie tylko granty i warsztaty. Wspieramy zespoły w mierzeniu się z realnymi wyzwaniami rynkowymi, pomagamy im rozmawiać z inwestorami, testować produkty i przechodzić przez procesy korporacyjne. Właśnie takie doświadczenie pozwala startupom działać szybciej i pewniej – podkreśla Maria Tyka-Majewska, ekspertka i Acceleration Lead w Huge Thing.

W miarę dojrzewania polskiego rynku technologicznego zmieniała się też rola Huge Thing. Dziś akcelerator działa na styku dwóch światów: startupowego i korporacyjnego. Wspiera zespoły na różnych etapach rozwoju, ale także pomaga dużym organizacjom zrozumieć, jak efektywnie współpracować z innowatorami i wdrażać nowe, efektywne rozwiązania w złożonych strukturach. Ogromną wartością dla zespołu pozostaje także bezpośredni kontakt z rynkiem – zarówno lokalnym, jak i międzynarodowym – oraz elastyczność działania, która pozwala dopasowywać formaty programów do rzeczywistych potrzeb.

– Innowacje mamy w DNA – od samego początku celem naszego działania było wspieranie rozwoju ekosystemu innowacji w kraju i nadal angażujemy się we wszystkie działania, które przyczyniają się do jego wzmacniania. Dziś, oprócz realizacji programów wspierających twórców innowacji na różnych etapach rozwoju, współpracujemy także z dużymi organizacjami i korporacjami – mówi Monika Synoradzka, CEO Huge Thing

Skuteczna akceleracja to dziś coś więcej niż dostęp do finansowania – to także partnerstwo, które wspiera startupy w konkretnych wyzwaniach, takich jak wejście na nowy rynek czy dopracowanie strategii działania. Właśnie na tym opiera się podejście Huge Thing, które rozwija swoje programy we współpracy z instytucjami prywatnymi i publicznymi. Dzięki wsparciu PARP polska spółka mogła rozszerzyć skalę działań i przede wszystkim tworzyć startupom, takim jak Patron GO, warunki do realnej pracy z rynkiem – testowania rozwiązań i podejmowania trafnych decyzji biznesowych. Takie połączenie wiedzy, zasobów i elastyczności trudno osiągnąć w oparciu wyłącznie o środki komercyjne.

– Choć w ostatnich latach dostrzegamy znaczącą zmianę to jednak sektor prywatny niestety wciąż rzadko decyduje się na długofalowe inwestowanie w programy akceleracyjne, ograniczając się najczęściej do punktowych działań skierowanych do zespołów z już gotowymi produktami – mówi Monika Synoradzka – Z kolei w ramach współpracy z PARP, która aktywnie reaguje na potrzeby rynku, zrealizowaliśmy już kilka serii programów skierowanych do startupów na różnych etapach rozwoju. Wzięły w nich udział znakomite zespoły, a w gronie alumnów znajdują się m.in. RAMP, Pergamin czy właśnie zagraniczna spółka Patron GO.