Nie każdy wyjazd musi prowadzić nad morze czy w góry. Województwo łódzkie to jeden z tych regionów, które latem potrafią zaskoczyć – przyrodą, zabytkami i klimatycznymi miasteczkami. Nie trzeba rezerwować samolotu ani wydawać fortuny na noclegi. Czasem wystarczy wskoczyć na rower lub w pociąg i sprawdzić, co ciekawego kryje się w okolicy. Pokémon GO to świetny pretekst, by odkrywać własne województwo na nowo – z aplikacją w ręku i głową pełną ciekawości. To także dobry sposób na aktywne spędzenie czasu bez presji planowania dużych wakacji.
Centrum akcji i baza wypadowa
Na dobry początek – Łódź. Jeśli jeszcze nie zwiedzałeś Manufaktury, OFF Piotrkowskiej, Parku na Zdrowiu czy ulicy Piotrkowskiej z aplikacją Pokémon GO włączoną – naprawdę warto. To miasto pełne PokéStopów, Gymów i ciekawych spawnów, szczególnie podczas eventów. Ale to też świetna baza wypadowa, jeśli masz ochotę ruszyć dalej i zobaczyć coś więcej niż miejskie mury.
Małe miasto, dużo punktów
Tylko kilkanaście minut drogi od Łodzi leżą Pabianice – jedno z tych mniejszych miast, które potrafią pozytywnie zaskoczyć graczy Pokémon GO. Wokół Zamku Kapituły Krakowskiej oraz Parku im. Słowackiego znajduje się wiele PokéStopów w bliskiej odległości, co czyni je idealnym miejscem do krótkiego, intensywnego grindzenia. Warto też sprawdzić okolice starego rynku i kościoła św. Mateusza – historyczna architektura często idzie w parze z ciekawymi punktami na mapie gry.
Historia i aktywna społeczność graczy
Zgierz, tuż pod Łodzią, to miasto z bogatą historią i aktywną społecznością graczy. W okolicach Parku Miejskiego oraz starego kompleksu fabrycznego łatwo znaleźć kilka Gymów i PokéStopów w jednej trasie. Latem to świetne miejsce na spokojny spacer z telefonem w ręku – dużo zieleni, sporo przestrzeni, a i spawn rate potrafi zaskoczyć. Zgierz często organizuje też lokalne eventy – warto obserwować grupy na Facebooku lub Discordzie.
Przyroda, las i raid bossy
Jeśli chcesz połączyć łapanie Pokémonów z wypoczynkiem na łonie natury, Tomaszów Mazowiecki będzie strzałem w dziesiątkę. Spacer po Rezerwacie Niebieskie Źródła albo wycieczka do Skansenu Rzeki Pilicy może przynieść nie tylko piękne widoki, ale też niespodziewane Pokémony – zwłaszcza typu wodnego i trawiastego. Natomiast centrum miasta skupia kilka Gymów, gdzie często odbywają się rajdy.
Energia nie tylko z elektrowni
Bełchatów kojarzy się głównie z przemysłem, ale gracze Pokémon GO wiedzą, że to także miasto z potencjałem. Zwłaszcza Park Olszewskich i okolice MCK PGE Giganty Mocy to miejsca, gdzie można złapać coś ciekawego, a przy okazji odpocząć wśród zieleni. Miejskie tereny są dobrze oznaczone na mapie gry, a lokalni gracze regularnie organizują wspólne raidy.
Gorące źródła i letni chill z Pokémonami
Jeśli szukasz miejsca na weekendowy wypad z łapaniem Pokémonów i odpoczynkiem, Uniejów będzie idealny. To znane uzdrowisko z termami, zamkiem i pięknym parkiem nad Wartą, w którym można spokojnie kręcić PokéStopy, inkubować jajka i brać udział w raidach. Latem jest tu dużo turystów, więc łatwiej znaleźć kompanów do gry. A po sesji z Pokémonami – relaks w gorących źródłach!
Skierniewice, Kutno, Radomsko – nieoczywiste, ale aktywne
Warto też zajrzeć do mniejszych miast regionu. W Skierniewicach polecane są okolice Rynku i parku miejskiego. Kutno zaskakuje liczbą PokéStopów w centrum, a Radomsko – choć spokojniejsze – ma kilka solidnych tras spacerowych z niezłym spawnem. W każdym z tych miast znajdziesz aktywnych graczy i przynajmniej kilka miejsc, gdzie warto się zatrzymać.
Złap wakacje po swojemu
Pokémon GO to świetny pretekst, by wstać z kanapy i ruszyć przed siebie. Województwo łódzkie – choć często niedoceniane – ma do zaoferowania naprawdę sporo. Od miast z historią i fabrycznym klimatem, przez urokliwe parki i lasy, aż po uzdrowiska i letnie imprezy. A do tego – PokéStopy, Gymy, ciekawe spawny i społeczności, które chętnie witają nowych graczy.
Nieważne, czy jesteś lokalnym trenerem, czy tylko wpadasz na weekend – w łódzkim też można złapać coś wyjątkowego.