Magia Lublina zamknięta w zabytkowych murach

W XVI wieku na lubelskich uliczkach Starego Miasta rozbrzmiewały jednocześnie języki wielu kultur – polski, ruski, hebrajski, ormiański, łacina i jidysz. Handlowano towarami, wymieniano się wieściami ze świata, a wieczorami w karczmach snuto opowieści o cudach, które wydarzyły się w tym niezwykłym mieście. Dziś znowu można poczuć, że Lublin wciąż tętni życiem i niesamowitymi historiami – potrzebny był jednak nowy sposób ich opowiedzenia. Aby ta ambitna wizja stała się rzeczywistością, cztery spółki skorzystały ze środków z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, działanie 1.3.2 „Tworzenie sieciowych produktów przez MŚP”.

Jeszcze kilka lat temu działalność wielu lubelskich firm koncentrowała się na podstawowych usługach. Pandemia i rosnąca konkurencja postawiły jednak przed całą branżą wyzwanie, które wymagało nowego podejścia do rozwoju. Kluczem okazała się dywersyfikacja oferty i pomysł stworzenia miejsca, którego do tej pory brakowało w regionie.

– Od lat realnie przyczyniamy się do rewitalizacji Starego Miasta. To naturalne środowisko naszej działalności, które chcieliśmy wzbogacić o coś zupełnie nowego – przestrzeń, w której historia spotyka nowoczesność. Ważne dla nas było przedstawienie dziejów Lublina w sposób świeży, angażujący i pełen emocji, który na długo pozostanie w pamięci odwiedzających – zaznacza jeden z inicjatorów projektu.

Innowacyjna idea połączyła kilka różnych podmiotów, które wspólnie postanowiły odpowiedzieć na potrzebę nowej atrakcji w województwie. W ten sposób powstało konsorcjum, które stworzyły dwie firmy działające w sektorze gastronomii i hotelarstwa oraz dwa podmioty powołane specjalnie do realizacji i zarządzania nowatorskim produktem. 

W odrestaurowanych ze środków przyznanych przez PARP zabytkach Starego Miasta powstały multimedialne instalacje i laboratoria sensoryczne. Dzięki nim można odbyć wyjątkową podróż w czasie i poznać opowieści, które na nowo ożywiają dziedzictwo Lublina. Unikalna atmosfera miasta została odtworzona w formie interaktywnej, która pozwala odwiedzającym zanurzyć się w przeszłości. To świadome połączenie najnowszych technologii z edukacją zdecydowanie odbiega od tradycyjnej formy muzeum – dzięki temu historia staje się angażującym i interesującym doświadczeniem, a nie tylko eksponatem za szybą. 

– Chcieliśmy, by odwiedzający mogli poczuć, że przenieśli się w czasie. Żeby dzieje naszego miasta nie były czymś nudnym i odległym, zamkniętym w gablotach, ale czymś, co można poczuć wszystkimi zmysłami – dotknąć, usłyszeć i przede wszystkim doświadczyć – mówi przedstawiciel konsorcjum.

Sukces projektu był efektem nie tylko kreatywności, lecz także sprawnej organizacji i współpracy. Działania konsorcjum wymagały dużej elastyczności, kompromisów oraz zaufania między partnerami z różnych branż, ale otwartość na innowacje umożliwiła skompletowanie zespołu spełniającego wszystkie kryteria.

Proces aplikacyjny do programu sieciowego był nie lada wyzwaniem, ale wymagania były przejrzyste i merytoryczne – obejmowały analizę biznesową, planowanie finansowe, ocenę innowacyjności produktu oraz potencjału rynkowego. Dzięki zaangażowaniu i profesjonalnemu podejściu zespołu wniosek został wysoko oceniony, co przełożyło się na przyznanie wsparcia finansowego i umożliwiło realizację projektu na tak dużą skalę.

Współpraca w ramach konsorcjum to doskonały przykład, jak efektywne partnerstwo biznesowe oraz wsparcie PARP i funduszy europejskich może stać się fundamentem sukcesu rynkowego, a jednocześnie impulsem do długofalowego społeczno-ekonomicznego rozwoju regionu.

– Bez wsparcia PARP nasz projekt pozostałby jedynie na papierze. Teraz widzimy, że nasze miasto zyskało wyjątkowe miejsce, które przyciąga ludzi i pozwala spojrzeć na Lublin w zupełnie nowy sposób – podsumowuje przedstawiciel firmy.

Oferta bardzo szybko przekroczyła granice miasta, zdobywając uznanie również w sąsiednich województwach i przyciągając coraz szersze grono odbiorców. Projekt stworzył nowe miejsca pracy, a firmy konsorcjum znacząco podniosły jakość świadczonych usług.

– Dzięki dofinansowaniu od PARP zatrudniliśmy 24 osoby i wyszliśmy z naszą ofertą poza Lublin, bo prezentujemy ją w sąsiednich województwach. Nasze miasto zyskało niezwykłą atrakcję, która stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych wizytówek turystycznych regionu, co otwiera nowe możliwości. Cieszymy się, że nasz pomysł wpisał się w kulturalną mapę Polski i wzmacnia pozycję Lublina jako europejskiego miasta z historyczną duszą – mówi przedstawiciel konsorcjum.

Dziś twórcy projektu planują rozszerzenie oferty o kolejne atrakcje i chętnie sięgną po fundusze ponownie, aby jeszcze lepiej wykorzystać potencjał dziedzictwa Lublina. Historia, nie tylko tego, ale każdego miasta, zasługuje na to, by opowiadać ją w sposób, który zachwyci kolejne pokolenia.