50 lat temu pół miliarda ludzi zebrało się przed ekranami telewizorów, by obejrzeć transmisję z pierwszych kroków człowieka na Księżycu. Dzisiaj każdy może nie tylko zobaczyć, ale uczestniczyć w tym wydarzeniu, wykorzystując jedynie swój smartfon. Warszawski startup Immersion na 50 rocznicę lądowania na Księżycu stworzył aplikację AR (rozszerzonej rzeczywistości) „Apollo’s Moon Shot” przybliżającą misję Apollo 11, a dzięki współpracy z NASA jest to najbardziej rzeczywisty obraz Srebrnego Globu, jakiego możemy doświadczyć zza ekranu telefonu.
Pierwszy krok
Aplikacja "Apollo's Moon Shot AR" to nasz pierwszy eksperyment z rozszerzoną rzeczywistością w opowiadaniu historii, który pozwala widzom doświadczyć programu Apollo w znacznie bardziej osobisty sposób. Zależało nam by oddać te wydarzenia możliwie wiernie faktom
- Charles Poe, wiceprezes Smithsonian.
Rozszerzanie rzeczywistości z NASA
NASA dało nam dostęp do historycznych materiałów, jak zdjęcia czy nagrania z lądowania na Księżycu, które stały się częścią naszej aplikacji. Co więcej, postanowiliśmy wykorzystać niektóre z nich w poszczególnych sekwencjach, przykładowo podczas symulacji startu rakiety, w tle można usłyszeć prawdziwe nagrania rozmów
– mówi Piotr Baczyński, CEO Immersion.
Podróż na Księżyc
Apollo’s Moon Shot to część promocji, jaką z okazji 50 rocznicy lądowania na Księżycu prowadzi Smithsonian Chanel. Dedykowana przez nas aplikacja została stworzona tak, aby była dostępna i intuicyjna w obsłudze dla wszystkich, bez względu na wiek
– dodaje Piotr Baczyński.
Dostaliśmy dużo swobody w działaniu i zaproponowaliśmy naszą koncepcję, która od razu zyskała poparcie od Instytutu Smithsonian. W trakcie czteromiesięcznej pracy nad aplikacją potwierdzaliśmy z najważniejszymi kosmonautami i ekspertami każdy stworzony element, zaczynając od statku, poprzez kombinezony, a kończąc na każdym księżycowym kraterze i kamieniu, aby jak najdokładniej odzwierciedlały rzeczywistość
– mówi Bartosz Rosłoński odpowiedzialny za projekt ze strony Immersion.