Inspektor danych osobowych, podmiot przetwarzający dane, audyt bezpieczeństwa, mapowanie przepływu informacji – to tylko nieliczne z haseł, które od końca maja zaczęły towarzyszyć firmom sektora TSL w ich codziennej pracy. Niestety, RODO to dla wielu przedsiębiorców wciąż spory problem. Szczególnie w przypadku firm transportowych, które codziennie gromadzą i przetwarzają ogromną liczbę danych.
RODO obejmuje wszystkich
W przypadku firm sektora TSL, jednym z wrażliwych zagadnień jest wykorzystanie danych o kierowcach i lokalizacji. Zbieranie danych osobowych ma jednak związek z uzasadnionym interesem firmy, która poprzez wykorzystanie systemu telematycznego dba zarówno o efektywność biznesu, jak i bezpieczeństwo kierowcy, pojazdu i towaru, co jest istotną informacją w aspekcie RODO.
Dariusz Terlecki, Dyrektor Sprzedaży w TomTom Telematics Polska
Pracownik musi być poinformowany
Segregator w szafie, czy system telematyczny?
RODO nakłada obowiązek oceny ryzyka i przeprowadzenia audytu związanego z ochroną danych osobowych. Należy więc sprawdzić jak wygląda sytuacja na dziś, zidentyfikować potencjalne zagrożenie oraz opracować plan postępowania w przypadku niewłaściwego wykorzystania danych. Dodatkowo, w przypadku większych firm konieczne jest wyznaczenie tzw. inspektora ds. ochrony danych (DPO)
Dariusz Terlecki, Dyrektor Sprzedaży w TomTom Telematics Polska
Sprawdź, czy Twój system jest bezpieczny
Producenci rozwiązań telematycznych mieli dużo czasu, aby przygotować się do zmian, jakie weszły w maju. My zaczęliśmy prace nad dostosowaniem systemów już w 2012 roku, tak aby z dniem wejścia w życie ustawy nasi klienci mieli pewność, że nasza platforma działa zgodnie z prawem
Dariusz Terlecki, Dyrektor Sprzedaży w TomTom Telematics Polska
1. Zabezpieczenia systemu – możliwość szyfrowanego logowania, bezpieczny transfer danych;
2. Sposób przechowywania – kontrola nad archiwizowanymi w systemie danymi – m.in. wiadomościami tekstowymi, zamówieniami, danymi dotyczącymi podróży, czy raportami;
3. Kontrola dostępu– możliwość ograniczenia dostępu do danych w zależności od potrzeb informacyjnych pracowników;
4. Certyfikaty bezpieczeństwa – bezpieczeństwo danych powinno być potwierdzone poprzez specjalne akredytacje, takie jak np. ISO/IEC 27001:2013;
5. Ochrona prywatności – dostępność funkcji włączenia i wyłączenia lokalizacji dla kierowców, tak aby mogli używać trybu podróży prywatnej i służbowej.
Niezależnie czy podróże naszych kierowców spisujemy w zeszycie, czy używamy do tego systemu telematycznego, zapewnienie ochrony danych to priorytet. Nowe przepisy określają bowiem nie tylko, co należy zrobić, ale także co grozi w przypadku naruszenia ochrony danych osobowych. Maksymalna grzywna za naruszenie przepisów może wynieść 20 mln euro lub cztery procent obrotu rocznego firmy, w zależności od tego, która z tych kwot jest wyższa.
Dariusz Terlecki, Dyrektor Sprzedaży w TomTom Telematics Polska