Odnawialne źródła energii pociągają za sobą jedno podstawowe wyzwanie - stałość i stabilność dostaw niezależnie od warunków zewnętrznych. Rosnący udział tych źródeł sprawia, że stabilność systemu elektroenergetycznego coraz częściej zależy od zdolności szybkiego reagowania na różnice między prognozowaną a rzeczywistą produkcją. Kluczową rolę odgrywają tu usługi bilansujące – mechanizm, dzięki któremu operator systemu przesyłowego (PSE) może w czasie rzeczywistym zwiększać lub zmniejszać moc wybranych jednostek, utrzymując częstotliwość sieci na wymaganym poziomie. Usługi te, obejmujące rezerwy FCR, aFRR, mFRR i RR, są nabywane poprzez codzienne aukcje, na które PSE przeznacza ponad 2 mld zł rocznie. To segment, który właśnie teraz daje wytwórcom OZE i magazynów energii możliwość osiągania wyjątkowo wysokich przychodów – zanim rosnąca liczba uczestników naturalnie obniży stawki.
Historycznie głównymi dostawcami usług bilansujących były elektrownie konwencjonalne. Reforma rynku z 2024 r. otworzyła jednak drogę dla instalacji OZE i magazynów energii, które mogą dziś aktywnie uczestniczyć w aukcjach i zgłaszać swoją elastyczność jako usługę systemową. To właśnie tym zmianom poświęcony jest najnowszy raport przygotowany przez Respect Energy – grupę energetyczną z całkowicie polskim kapitałem.
Dla tych podmiotów oznacza to nowy, stabilny strumień przychodów, w dużej mierze niezależny od cen energii elektrycznej. Wynagrodzenie obejmuje utrzymywanie mocy w gotowości oraz ewentualną aktywację. Udział w rynku bilansowania ogranicza również ryzyko operacyjne – jednostki zakwalifikowane do świadczenia usług nie są poddawane redysponowaniu nie rynkowemu, co minimalizuje straty wynikające z niezbilansowania.
Polska na tle Europy
Raport zwraca uwagę na wyjątkowo wysoki poziom cen usług bilansujących w Polsce. Średnie stawki aFRR – najdroższej i najczęściej kupowanej rezerwy – wynosiły w 2025 r. około 181 PLN/MW/h. Dla porównania w Niemczech jest to jedynie 45-55 PLN/MW/h, a w Holandii 80-90 PLN/MW/h. Tak wysoka różnica sprawia, że rynek znajduje się w fazie, w której pierwsi gracze mogą osiągać wysokie marże, zanim konkurencja zacznie rosnąć.
Presja cenowa na horyzoncie
Z analizy Respect Energy wynika, że w ciągu najbliższych dwóch lat struktura rynku ulegnie transformacji. Do systemu ma bowiem trafić ponad 1 GW nowych magazynów energii oraz co najmniej 4 GW instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych spełniających wymagania kwalifikacyjne PSE.
Wzrost liczby podmiotów świadczących usługi bilansujące naturalnie przełoży się na presję cenową. Prognozy zakładają spadek stawek rezerw aFRR o 60-70% do 2027 r. “Oznacza to, że obecny okres wysokich cen i ograniczonej konkurencji ma charakter przejściowy, a najbardziej sprzyjające warunki dla producentów występują właśnie teraz.” - tłumaczy Karol Wolański, Head of Flexibility and Aggregation w Respect Energy.
Według raportu, w perspektywie najbliższych kilku lat usługi bilansujące przestaną opierać się na aktywach konwencjonalnych, a ich głównymi dostawcami staną się instalacje odnawialne i magazyny energii (BESS). Największą rolę odegrają magazyny, które umożliwiają szybkie i precyzyjne reagowanie na sygnały PSE, szczególnie w usługach FCR i aFRR.
“Ich zdolność do pracy w trybie 24/7, niezależnie od warunków pogodowych, czyni je naturalnym fundamentem przyszłego rynku usług bilansujących.” - dodaje i wyjaśnia Maciej Rebajn, Head of BESS w Respect Energy.
W raporcie podkreślono, że do końca dekady udział jednostek konwencjonalnych ograniczy się do niezbędnego minimum – głównie wybranych elektrowni gazowych i szczytowo-pompowych
Dane i strategia stają się kluczowe
Karol Wolański podkreśla, że wejście na rynek usług bilansujących wymaga nie tylko spełnienia wymagań technicznych i integracji z systemami PSE. Równie istotne są precyzyjne modele prognozowania produkcji, analiza danych rynkowych, strategia ofertowa dostosowana do zmienności systemu oraz codzienne zarządzanie pracą aktywów.
W praktyce to właśnie kompetencje operacyjne i analityczne decydują o efektywności udziału w rynku usług bilansujących. Autorskie narzędzia Respect Energy takie jak Estymator i Bidder wspierają ten proces, umożliwiając bieżące dostosowywanie strategii ofertowej do dynamicznych warunków rynkowych.
Wnioski z raportu są jednoznaczne, rynek usług bilansujących w Polsce znajduje się w fazie przejściowej. Wysokie stawki, ograniczona konkurencja i rosnący popyt na elastyczność systemu tworzą warunki, z których najbardziej skorzystają pierwsi uczestnicy. Wraz z kwalifikacją magazynów energii i instalacji OZE marże zaczną maleć, a rynek stanie się bardziej wymagający. Dlatego – jak podkreśla Respect Energy – to właśnie teraz jest najlepszy moment, by przygotować aktywa i zająć pozycję w segmencie, który w nadchodzących latach odegra kluczową rolę w transformacji energetycznej.
Pełna treść raportu „Usługi Bilansujące: dlaczego teraz?”: https://respect.energy/kampanie/uslugi-bilansujace-dlaczego-teraz
Kontakt dla mediów:
Agnieszka.wronska@ro.team
